Jeden pisarz bada scenę literacką Montgomery, Alabama

Jeden pisarz bada scenę literacką Montgomery, Alabama
Jeden pisarz bada scenę literacką Montgomery, Alabama

Wideo: Jeden pisarz bada scenę literacką Montgomery, Alabama

Wideo: Jeden pisarz bada scenę literacką Montgomery, Alabama
Wideo: "Bad 35" | Michael Jackson Behind The Music | Pełnometrażowy film dokumentalny | the detail. 2024, Marsz
Anonim
Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgerald
Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgerald

Zajęło mi chwilę przypomnienie sobie, gdzie byłem, kiedy się obudziłem. Kiedy moje oczy się otworzyły, wszystko było zamazane, ale mogłem dostrzec krzesło w kącie z haftowaną poduszką, które widziałem poprzedniej nocy. Pamiętałem już, co powiedział, zanim założyłem okulary: „Ci mężczyźni myślą, że jestem czysto dekoracyjny, i są głupcami, że nie wiedzą lepiej”. To był cytat Zeldy Fitzgerald, w której dawnym pokoju spałam, napisany w liście do jej męża, autora F. Scotta Fitzgeralda.

Byłem w Montgomery w stanie Alabama, mieszkając w dwupiętrowym domu w stylu rzemieślniczym wybudowanym w 1910 roku, który był wynajmowany przez Fitzgeraldów wraz z ich córką Scottie w latach 1931-1932. Ten dom, w historycznej dzielnicy Cloverdale, to tam Zelda napisała swoją jedyną powieść „Save Me the W altz” (zdjęcie autora obwoluty zostało zrobione w foyer) i gdzie F. Scott napisał fragmenty „Tender Is the Night”. Zelda urodziła się w stolicy Alabamy i poznała F. Scotta w swoim rodzinnym mieście; stacjonował w pobliskim obozie Sheridan w lipcu 1918 roku jako podporucznik podczas I wojny światowej. Zelda była wówczas popularną osobą towarzyską, a F. Scott często podróżował z obozu, aby ją opiekować, aż do ślubu w 1920 roku, tego samego roku jego pierwsza powieść „Ta strona”Raju”- wyszło. Został szybko doceniony i wkrótce udali się do Nowego Jorku, a następnie do Europy, żyjąc kwintesencją wspaniałego stylu życia z lat 20., często przedstawianego w jego pracach.

Zelda, która była tancerką, malarką i pisarką, zmagała się z problemami ze zdrowiem psychicznym, a F. Scott był alkoholikiem, co doprowadziło do burzliwego małżeństwa, nawet jeśli byli stałymi elementami czarującej epoki jazzu. F. Scott opuścił dom Montgomery pod koniec 1931 roku, aby udać się do Hollywood i spróbować zostać scenarzystą. Ojciec Zeldy zmarł miesiąc później, co doprowadziło ją do załamania nerwowego, a ona ostatecznie została oddana do kliniki Phipps w szpitalu Johns Hopkins w B altimore. Była w sanatoriach i poza nimi aż do śmierci w pożarze szpitala Highland w Asheville w Północnej Karolinie w 1948 roku. Ten dom przy Felder Avenue w Montgomery był ostatnim miejscem, w którym para kiedykolwiek mieszkała.

Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgeraldów, garnitury Gatsby
Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgeraldów, garnitury Gatsby

Dzisiaj na parterze domu znajduje się Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgerald, jedyne na świecie muzeum poświęcone parze literackiej, oraz dwa apartamenty na piętrze, które można zarezerwować na Airbnb. Jeden to apartament F. Scotta z jedną sypialnią, a drugi po drugiej stronie korytarza to apartament Zelda z dwiema sypialniami, w którym spędziłem noc. Każdy, kto zarezerwuje pobyt w apartamencie, otrzyma bezpłatne zwiedzanie muzeum z przewodnikiem, tak jak ja (w przeciwnym razie wstęp kosztuje 8 USD), które jest wypełnione oryginalnymi listami, rękopisami, dziełami sztuki autorstwa Zeldy, ubraniami i biżuterią należącą do rodziny, fotografiami, książkami i inne pamiątki.

Zawsze byłem gorliwyczytelnik - byłem dzieciakiem, który siedział pod kołdrą, czytając z latarką - i moja miłość do książek pozostała ze mną, gdy poszedłem na studia z literatury angielskiej i pracowałem jako redaktor książek przez siedem lat. „Wielki Gatsby” był pierwszą książką, którą przeczytałem w liceum, która poruszyła mnie. Lubiłam czytać o stylach życia lat 20., ale także opowiadać o realizacji amerykańskiego snu – większość moich dziadków była imigrantami, a ja dorastałem słuchając ich historii. Kiedy przeprowadziłem się do Nowego Jorku w 2005 roku, postanowiłem zwiedzić Long Island. Mam rodzinę w Great Neck, gdzie Fitzgeraldowie mieszkali przez część swojego czasu w Nowym Jorku, a Great Neck wraz z Cow Neck były inspiracją dla East i West Eggs w „The Great Gatsby”. Naturalnie skorzystałem z okazji, aby przenocować w tym samym domu, w którym kiedyś mieszkali F. Scott i Zelda.

Montgomery, dobrze znane jako znaczące miejsce w amerykańskim ruchu praw obywatelskich, oferuje mnóstwo historii do odkrycia oprócz imponującej sceny literackiej – i być może nie jest zaskakujące, że są one nierozerwalnie ze sobą powiązane. NewSouth Publishing, mała lokalna prasa, publikuje książki związane z kulturą Południa od lat 90., a w jej narożnym sklepie znajduje się księgarnia Read Herring. Niedawno, 1977 Books (otwarte jesienią 2019 roku w nowo wymyślonym budynku Kress) to organizacja non-profit, biblioteka-księgarnia-społeczność, założona przez aktywistów LGBTQ. Starannie wyselekcjonowane półki wypełnione są czarnymi książkami feministycznymi, poezją, wspomnieniami, książkami dla dzieci oraz fikcją queer, trans, Black irdzenni autorzy. Ponadto Muzeum Dziedzictwa Inicjatywy Równości Sprawiedliwości ma znakomity sklep wypełniony ważną literaturą na temat niewolnictwa, praw obywatelskich i doświadczeń Afroamerykanów.

Mieszkając na Brooklynie, często czuję, że mam dostęp do wszystkiego, co najlepsze, ale Montgomery, miasto liczące prawie 200 000 ludzi, przypomniało mi, że mniejsze miasta i miasteczka mogą również oferować poważną literaturę. A dom Fitzgeraldów dał niepowtarzalną szansę zanurzenia się zarówno w historii, jak i literaturze.

Apartament Zelda – mój pokój na noc – ma dwie sypialnie, z których jedna jest gustownie urządzona, aby wyglądała jak Zelda, a druga jest poświęcona córce Fitzgeraldów, Scottie. Jest też salon, mała kuchnia, jadalnia, jasna nasłoneczniona i wyłożona kafelkami łazienka.

Mieszkanie jest wypełnione meblami z epoki i antykami (choć nie oryginalnymi w domu), działającym gramofonem z wyselekcjonowaną muzyką z ich czasów, listami w ramkach między Zeldą i F. Scottem oraz portretami rodzinnymi na ścianach. Zelda spogląda w dół z namalowanego portretu nad kominkiem w salonie, a jej cytaty zdobią różne poduszki. Poduszki te są również sprzedawane w muzealnym sklepie z pamiątkami i są jednym z niewielu nowoczesnych ozdób w apartamencie. Nie ma telewizora, ale na szczęście w mieszkaniu jest Wi-Fi.

Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgeraldów, książki na stoliku kawowym
Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgeraldów, książki na stoliku kawowym

Rozpakowując się na mój pobyt, ostrożnie położyłem swoje rzeczy w jednym kącie, czując się jak gość w czyimś domu. na przemian czytamfragmenty książek Zeldy i F. Scotta, które zostały posłusznie pozostawione na stoliku do kawy, próbowały słuchać nagrań (ale nie udało im się wymyślić, jak sprawić, by pozornie zepsuty odtwarzacz działał), przeglądały oprawione w ramki repliki listów na ścianie, które były używany w serialu telewizyjnym Amazon „Z: Początek wszystkiego” (prawdziwe litery znajdują się na dole w muzeum) i skakał przy każdym skrzypieniu dobiegającym ze starego budynku.

To było w równym stopniu ekscytujące i przerażające, szczególnie z jakiegoś powodu stojąc w pokoju Scottie z dziwnymi podwójnymi łóżkami, antyczną próżnością i oryginalnymi obrazami Zeldy. Patrząc na zdjęcie Zeldy w sukience z klapami, poczułam się wyjątkowo anachroniczna w moich dresach. I ku mojemu zaskoczeniu bardziej niż cokolwiek innego, korzystanie z łazienki sprawiło, że poczułem się, jakbym naprawdę stał tam, gdzie kiedyś stali. Chociaż meble nie były oryginalne, toaleta, umywalka i wanna z pewnością były. Czy to dziwne, że najbardziej czułam obecność Zeldy, kiedy patrzyłam na siebie w lustrze nad maleńką umywalką na cokole?

Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgeraldów, ławeczki pod magnolią
Muzeum F. Scotta i Zeldy Fitzgeraldów, ławeczki pod magnolią

Następnego ranka, po ubraniu się i spakowaniu swoich rzeczy, spojrzałem przez duże okna salonu na trawnik poniżej. Masywne drzewo magnolii stanowiło centralny element podwórka, a pod nim umieszczono dwie ławki. Widząc drzewo, które prawdopodobnie było tak stare jak sam dom, wyobraziłem sobie Zeldę i F. Scotta cieszących się jego cieniem i pachnących kwiatami – lub równie prawdopodobne, że wracają późno do domu po imprezie na pijacką kłótniępod tym. Moja podróż do Alabamy – i wydawało mi się, że prawie 100 lat wstecz w czasie – dobiega końca, byłam gotowa wrócić do rodziny na Brooklynie, gdzie nasze najgorsze kłótnie zwykle obracały się wokół przyziemnych problemów, takich jak wynoszenie śmieci.

Zalecana: