Jonathan Bennett i Jaymes Vaughan o przyszłości podróży LGBTQ+

Jonathan Bennett i Jaymes Vaughan o przyszłości podróży LGBTQ+
Jonathan Bennett i Jaymes Vaughan o przyszłości podróży LGBTQ+

Wideo: Jonathan Bennett i Jaymes Vaughan o przyszłości podróży LGBTQ+

Wideo: Jonathan Bennett i Jaymes Vaughan o przyszłości podróży LGBTQ+
Wideo: What will it really take for a Mars human mission? - SpaceX's Mars Plan 2024, Może
Anonim
Nagrody 2019 „Nie ukrywaj tego”
Nagrody 2019 „Nie ukrywaj tego”

To miesiąc dumy! Rozpoczynamy ten radosny, znaczący miesiąc od zbioru funkcji całkowicie dedykowanych podróżnikom LGBTQ+. Śledź przygody gejowskiego pisarza w Pride na całym świecie; przeczytaj o podróży biseksualnej kobiety do Gambii, aby odwiedzić swoją wiernie religijną rodzinę; i usłyszeć od podróżnika nieprzystosowanego do płci o nieoczekiwanych wyzwaniach i triumfach na drodze. Następnie znajdź inspirację do przyszłych podróży dzięki naszym przewodnikom po najlepszych atrakcjach z ukrytymi klejnotami LGBTQ+ w każdym stanie, niesamowitych parkach narodowych z historią LGBTQ+ oraz nowym przedsięwzięciu podróżniczym aktora Jonathana Bennetta. Niezależnie od tego, jak będziesz przechodzić przez te funkcje, cieszymy się, że jesteś tu z nami, aby celebrować piękno i znaczenie inkluzywności i reprezentacji w przestrzeni podróżniczej i poza nią.

Miłośnicy popkultury na całym świecie znają Jonathana Bennetta z roli łamacza serc Aarona Samuelsa w klasycznym filmie „Wredne dziewczyny” z 2004 roku, a także z głównej roli w przełomowym bożonarodzeniowym filmie Hallmarka w 2020 roku „The Christmas House”. Teraz, obok swojej narzeczonej, absolwenta „Amazing Race” i gospodarza telewizyjnego „Celebrity Page” Jaymesa Vaughana, Bennett rozpoczyna nową podróżventure, OUTBound, który stworzy niestandardowe trasy dla osób LGBTQ+. Bennett i Vaughan niedawno spotkali się z TripSavvy, aby porozmawiać o swojej miłości do przygód, trudnym momencie dyskryminacji, którego doświadczyli jako homoseksualiści, oraz o tym, jak pracują nad tym, aby podróżowanie było bardziej bezpieczne i integracyjne dla społeczności LGBTQ+.

Oboje uwielbiacie podróżować i często podróżować. W jaki sposób podróżnicy LGBTQ+ podchodzą do podróży inaczej niż osoby spoza społeczności?

Jonathan Bennett: Wielu ludzi, którzy nie są członkami społeczności LGBTQ+, nie zdaje sobie sprawy, że po prostu wchodzi na pokład statku i jest w stanie trzymaj rękę swojego partnera lub daj mu buziaka przy kolacji przed zachodem słońca to czasami przerażająca sytuacja. Ponieważ nie wiesz, z kim jesteś. Nie wiesz, jaka będzie reakcja. Nie wiesz, czy zostaniesz wyśmiany.

Jaymes Vaughan: Zawsze jest tylko mała rezerwacja, gdy jesteś w określonych środowiskach. Zawsze musisz mieć pewien poziom świadomości, gdziekolwiek jesteś. Jeśli jesteś w mieszanym środowisku, niestety czasami nie wiesz, z kim masz do czynienia. Dlatego ważne jest, aby znaleźć środowisko, w którym możesz okazywać uczucia i być sobą bez strachu.

Czy któreś z was miało osobiste doświadczenia z podróży, w których czułeś się niebezpiecznie lub czułeś, że jesteś traktowany inaczej jako osoba LGBTQ?

JB: To coś, czego ostatnio doświadczyliśmy podczas planowania ślubu. Jeden ośrodek nie pozwoliłby nam się pobrać?tam i wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że nasz ślub – od zaręczyn po miesiąc miodowy – jest znacznie większy niż my sami. Pomyśleliśmy, że możemy tu siedzieć i tarzać się w nim, albo możemy iść i stworzyć bezpieczne przestrzenie, które chcemy zobaczyć. Możemy rzucić światło na miejsca, w których nasza społeczność jest akceptowana.

JV: Jeśli nie znajdziesz odpowiedniej dla siebie przestrzeni, zrób ją.

Brzmi to podobnie do tego, co robisz ze swoim nowym przedsięwzięciem, OUTbound. Skąd pomysł na założenie własnej firmy turystycznej?

JV: Jako faceci, którzy kochają podróże i wakacje, zdaliśmy sobie sprawę, że tak naprawdę nie było czegoś, co spełniałoby oczekiwania. Chcieliśmy podróżować, która polegałaby na budowaniu rodziny, budowaniu społeczności i poznawaniu świata z innymi osobami LGBTQ+. To było coś, z czym mieliśmy trudności.

Jakie są niektóre sposoby, w jakie OUTbound różni się od tradycyjnego rejsu LGBT?

JV: Tradycyjne gejowskie cruising ma reputację bycia tylko obwodowymi imprezami. Nie ma w tym nic złego, ale osobiście nie jesteśmy wielcy na scenie imprezowej. Czarterujemy małe statki - 200 pasażerów lub mniej - ponieważ naszym głównym celem jest budowanie społeczności podróżników LGBTQ+, którzy chcą się poznać, którzy chcą spędzić razem czas. I tworzymy dla nich niestandardowe plany podróży, aby to zrobić. Dużo trudniej jest mieć doświadczenia społecznościowe na dużym statku.

JB: To, co kochamy w OUTbound to to, że wszyscy, których znajdziesz na pokładzie, to nasi pracownicy lub nasi goście. W portach jedziemydo, nawiązaliśmy współpracę z lokalnymi organizatorami wycieczek LGBTQ+. Naszym celem jest, aby nasi goście naprawdę czuli, że zawsze mogą być sobą. Czujemy, że stworzyliśmy bezpieczną przestrzeń dla osób LGBTQ+ do podróżowania po świecie i bycia celebrowanym, kiedy to robią.

Jaymes, byłeś uczestnikiem „Niesamowity wyścig”. Wiele osób, które widziały Twój występ w programie, założyłoby, że jesteś bardzo żądny przygód. Jakie jest najbardziej pełne przygód doświadczenie w podróży, jakie mieliście oboje?

JV: Myślę, że po zrobieniu czegoś takiego jak „Niesamowity wyścig”, zawsze chcesz więcej podróżować i doświadczać większej liczby kultur. To naprawdę skłoniło mnie do dalszego nadawania priorytetu podróżom w moim życiu. Pamiętam, że kiedy pływałem z rosyjską drużyną pływania synchronicznego w Moskwie, pomyślałem, że to najbardziej szalona i najbardziej ryzykowna rzecz, jaką kiedykolwiek zrobię. Potem przewiń do przodu tydzień później, a ja zwisam z dźwigu 16 pięter w powietrzu w kaftanie bezpieczeństwa, zaraz skoczę na bungee, aby otrzymać kolejną wskazówkę!

JB: Byłem pierwszym nie-olimpijczykiem, który niósł znicz olimpijski na Igrzyska Olimpijskie w Seulu w 2018 roku. pośrodku wszystkich gór, gdzie urządzali wszystkie gry. To było niesamowite przeżycie i naprawdę wywołało we mnie poczucie przygody.

Jesteście w trakcie planowania ślubu. Czy myślałeś już o miejscach na miesiąc miodowy?

JV: Szczerze mówiąc, liczymy wszystkie te niesamowite podróże jako część naszejMiesiąc miodowy. Zastanawialiśmy się: „Czy powinniśmy zaplanować miesiąc miodowy?” A potem powiedzieliśmy: „Och, czekaj, mamy już zaplanowanych kilka miesięcy miodowych”. Traktujemy wszystkie miejsca docelowe w 2022 roku po naszym ślubie jako nasz miesiąc miodowy.

Na co najbardziej czekasz w świecie po pandemii?

JV: To takie proste, ale: przytulanie ludzi. W zeszłym tygodniu po raz pierwszy od wybuchu pandemii zobaczyłem swoją rodzinę i wreszcie mogłem ich przytulić. To była bardzo fajna sprawa.

JB: Naprawdę nie mogę się doczekać naszej pierwszej wycieczki do Grecji w listopadzie. Wielu naszych starych znajomych zarezerwowało tę wycieczkę, więc zamierzamy udać się do tych miejsc z listą wiader, takich jak greckie wyspy, i mieć je tam ze sobą. To będzie naprawdę wyjątkowe.

JV: W końcu będziemy mogli ich przytulić w Grecji. Nie może być bardziej doskonałe niż to.