Jak to było jeździć po szynach na nowej trasie kolejowej Rocky Mountaineer w USA

Spisu treści:

Jak to było jeździć po szynach na nowej trasie kolejowej Rocky Mountaineer w USA
Jak to było jeździć po szynach na nowej trasie kolejowej Rocky Mountaineer w USA

Wideo: Jak to było jeździć po szynach na nowej trasie kolejowej Rocky Mountaineer w USA

Wideo: Jak to było jeździć po szynach na nowej trasie kolejowej Rocky Mountaineer w USA
Wideo: Railway accidents compilationn - trailer 2. Wypadki na przejazdach kolejowych - zapowiedź 2 2024, Może
Anonim
Pociąg Rocky Mountaineer kręci się wokół formacji skalnej
Pociąg Rocky Mountaineer kręci się wokół formacji skalnej

Przyznaję, że patrzenie na krajobraz nie jest dokładnie na mojej liście rzeczy do zrobienia podczas planowania podróży. Bardziej interesują mnie wycieczki kulinarne i muzea – rodzaj zajęć, które nie pozwolą mi się nudzić. Tak więc, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o nowej trasie pociągu Rocky Mountaineer uruchamianej na Zachodzie, nie zastanawiałem się nad tym zbytnio. Myślałem, że to po prostu nie było dla mnie. Ale po spróbowaniu mogę w pełni przyznać, że chociaż jazda na torach nie jest idealnymi wakacjami dla 20-latków, luksusowe doświadczenie Rocky Mountaineera przynosi więcej niż tylko zwiedzanie.

Chociaż Rocky Mountaineer jest nowy w USA, nie jest nowy w Ameryce Północnej. W 2020 roku firma obchodziła 30-lecie istnienia, upamiętniając swoją pierwszą podróż – dwudniową, całodzienną podróż przez zachodnią Kanadę i Canadian Rockies. Po uruchomieniu firma nadal się rozwijała i ostatecznie ustanowiła rekord najdłuższego pociągu pasażerskiego w historii Kanady z liczbą 41 wagonów. Wkrótce otworzyli dwie inne trasy kolejowe na początku 2000 roku i kontynuowali wspinaczkę w górę.

Najnowsza linia, Rockies to the Red Rocks, została otwarta na początku tego roku. Dwudniowa podróż między Denver w stanie Kolorado a Moab w stanie Utah obejmuje nocleg w Glenwood Springs w stanie Kolorado. Ponieważ jest to luksusowy pociąg dzienny,pasażerowie jeżdżą tylko w ciągu dnia (kiedy sceneria jest najprzyjemniejsza). Linia obejmuje około 354 mil toru i oferuje wspaniałe widoki, pyszne jedzenie (serwowane w stylu białego obrusu) i mnóstwo rozrywki od energicznych gospodarzy.

Ranek wyjazdu minął stosunkowo szybko. Zespół Rocky Mountaineer zapewnia pasażerom pociągów przebywającym w mieście autokar, który rano zawozi ich na peron. Moja podróż pociągiem zaczęła się w Denver, a podróż na peron trwała nie więcej niż 10 minut.

Kiedy po raz pierwszy ujrzeliśmy pociąg, kiedy weszliśmy do punktu odjazdu, szczęki wszystkich opadły. Sam pociąg robił wrażenie, z pięcioma wagonami, dwoma wagonami salonowymi, dwiema lokomotywami, jednym wagonem z generatorem i dwoma wagonami załogi. Rozwinęli czerwony dywan – dosłownie – do wejścia na pokład. Personel czekał na zewnątrz, aby pomóc gościom w ustawieniu się, prowadząc nas do naszych samochodów.

Ludzie robiący zdjęcia z okien w pociągu Rocky Mountaineer
Ludzie robiący zdjęcia z okien w pociągu Rocky Mountaineer

Trenerzy

Kiedy po raz pierwszy wszedłem do autokaru, stało się jasne, dlaczego uważano to za luksusowe doświadczenie. Wagon był niesamowicie przestronny, a okna wystrzeliły prosto do krawędzi dachu - nie tworząc całkowicie kopuły, ale dając znacznie szerszy zakres widzenia niż typowy pociąg. (Pamiętaj, że te okna również przepuszczają dużo światła słonecznego, a szybko się rozgrzejesz. Ubierz się w warstwy, aby pokonać upał i miej pod ręką okulary przeciwsłoneczne.)

Skórzane fotele były wygodne i zapewniały dużo miejsca na nogi – znacznie więcej niż Tyspodziewałbym się w pociągu. Mój duży plecak podróżny dobrze leżał na ziemi przede mną i wciąż miałem wystarczająco dużo miejsca do poruszania się. Sprytnym ruchem fotele rozkładają się, przesuwając się do przodu, aby uniknąć uderzenia w przestrzeń siedzącą za nimi. Pomiędzy każdym siedzeniem a wygodną półką okienną znajdują się dwa porty ładowania. Oparcia krzeseł, podobne do siedzeń w samolocie, wyposażone są w stoliki z tacami udekorowane białą pościelą podczas posiłków.

Rocky Mountaineer oferuje dwa różne doświadczenia na swoich kanadyjskich trasach - SilverLeaf i GoldLeaf. Chociaż oboje mają dużo miejsca na nogi i pyszne jedzenie, droższa usługa GoldLeaf oferuje dwupoziomowe autokary z pełnymi szklanymi kopułami i oddzielnym wagonem restauracyjnym poniżej. W wagonie restauracyjnym pracuje cały zespół kulinarny, który serwuje wykwintne dania à la carte. Tymczasem autokary SilverLeaf to tylko jeden poziom bez pełnej szklanej kopuły. Ponieważ nie ma wagonów restauracyjnych, posiłki są przygotowywane poza pociągiem, a wybór jest ograniczony.

Gdy rozpoczęły się przygotowania do nowej trasy w USA, pojawił się mały szkopuł: autokary GoldLeaf były po prostu za duże dla tuneli na trasie. Tak więc Rocky Mountaineer wprowadził do Red Rocks zupełnie nową usługę wyłącznie dla Rockies o nazwie SilverLeaf Plus. SilverLeaf Plus oferuje wszystko to, co oferuje oryginalna usługa SilverLeaf, z dodatkowymi funkcjami, w tym dodatkowym kursem posiłków, wyjątkowymi koktajlami i napojami alkoholowymi premium, a przede wszystkim dodatkowymi wagonami salonowymi.

Samochód w salonie był moim ulubionym miejscem w pociągu i stanowił miłe miejsce na przerwędo monotonii jazdy. Okna w salonie nie sięgają sufitu, co daje znacznie mniejszy widok na zewnątrz i nie słyszysz żadnej narracji toczącej się w głównym samochodzie. Mimo to otrzymujesz wygodną kanapę i pełny bar z tyłu.

Pomiędzy samochodami znajdowały się małe obszary widokowe z otwartymi oknami, wystarczająco duże, aby wygodnie pomieścić trzy osoby. Było to idealne miejsce do robienia zdjęć bez szansy na denerwujące odblaski z okna lub po prostu miejsce na zaczerpnięcie świeżego powietrza. Jak można się spodziewać, obszar ten szybko się zapełnia, zwłaszcza gdy pociąg mija kilka najlepszych miejsc do robienia zdjęć. Zwróć uwagę na to, ile osób wchodzi i wychodzi, abyś wiedział, kiedy jest najlepszy czas na wyjście.

Gospodarz Rocky Mountaineer rozmawia z pasażerami przez mikrofon
Gospodarz Rocky Mountaineer rozmawia z pasażerami przez mikrofon

Doświadczenie

Po wejściu na pokład zostaliśmy przedstawieni naszym gospodarzom na czas trwania podróży (w przypadku SilverLeaf otrzymujesz trzech hostów, w SilverLeaf Plus otrzymujesz trzech hostów i dodatkowego gospodarza w salonie). Wszyscy gospodarze byli uważni, pełni energii i bardzo dobrze znający całą trasę. Opowiadali niesamowite historie o historii tej ziemi i jej ludziach - prezydent Eisenhower i kowboje, którzy byli jeźdźcami, byli wymieniani więcej niż raz. Zawsze mieli odpowiedzi na nasze pytania, począwszy od składu mineralnego skał czy nazw miast, przez które przejeżdżaliśmy.

Po przedstawieniu się gospodarze zaczęli przyjmować zamówienia na napoje. Mieli pod dostatkiem gorącej kawy i herbaty?przychodzili po dolewki, kiedy tylko mieli szansę. (Polecam zabranie butelki z wodą, ponieważ wodę było trudniej dostać, ponieważ było tak wielu pasażerów.) Krótko po przyjęciu zamówienia na napoje podano nam ciasto i świeże owoce jako przystawkę do śniadania. W tym momencie, około 9:30, w końcu wyjeżdżaliśmy ze stacji. Pracownicy, którzy zostali, ustawili się w kolejce i machali do pociągu, gdy wyjeżdżaliśmy, uroczy i osobisty akcent, który zdarza się przy każdym odjeździe.

Gospodarz przyszedł z tabelą miejsc siedzących i przyjął nasze zamówienia na śniadanie. Wszystkie dania w pociągu to dania inspirowane regionami i przynoszone na miejsce, ponieważ nie ma wagonu restauracyjnego. Pierwszego ranka na śniadanie mieliśmy do wyboru frittata z papryką, cebulą i serem Colorado, gofra z lokalnymi jagodami lub, na lżejszy posiłek, parfait z dzikich jagód górskich.

Pociąg Rocky Mountaineer mijając wiecznie zielone drzewa
Pociąg Rocky Mountaineer mijając wiecznie zielone drzewa

Przez pierwsze 30 minut podróży masz niesamowity widok na przemysłowe Denver. Potem, gdy pociąg w końcu wyjedzie z miasta, krajobraz szybko się zmienia. Sucha trawa i pomalowane graffiti budynki zamieniły się w morza daglezji i świerku kłującego. Wielkie góry i wzgórza zostały poplamione żółcią i czerwienią zmieniających się drzew osikowych, czyniąc widok jeszcze bardziej magicznym. Nasi gospodarze zadbali o to, aby wskazać każdą okazję do zrobienia zdjęcia i przedstawić krótką historię wielu zabytków, które widzieliśmy. W końcu pociąg jechał w pobliżu rzeki Kolorado, a odbicie słońca odbijało się od wody, dzięki czemu każde zdjęcie było idealne.czas.

Jednak góry i drzewa nie były jedynymi rzeczami, na które należy zwrócić uwagę. Pociąg przejeżdżał przez krainę łosi i łosi, a cały wagon siedział na krawędzi siedzeń, żeby zobaczyć, czy uda nam się dostrzec bielika. (Zrobiliśmy.)

Około godziny 11 gospodarze podjechali z wózkiem barowym. Niedługo potem podano lunch, zaczynając od rukoli, żurawiny i sałatki z ogolonego sera Manchego. Były tylko dwie opcje na lunch: łosoś Coho w panierce z kolendry i rozmaryn oraz schab pieczony w miodzie Durango. Dodatkowym daniem z SilverLeaf Plus był deser, a my zaserwowano nam zaskakująco orzeźwiający (i pyszny) batonik cytrynowy.

Pierwszy dzień jazdy pociągiem trwał osiem godzin i też tak było. Podczas gdy sceneria zapierała dech w piersiach, im bliżej Glenwood Springs stawało się powtarzalne. Na tej części podróży nie było dostępu do danych, więc nie było innego sposobu na przeczekanie czasu. Po chwili wymknąłem się do salonu i rozkoszowałem się wygodniejszym siedzeniem i filiżanką herbaty.

Gospodarz serwujący jedzenie na Rocky Mountaineer
Gospodarz serwujący jedzenie na Rocky Mountaineer

W końcu wjechaliśmy do Glenwood Springs, miasteczka, które wygląda, jakby mogło być miejscem uroczego romansu stworzonego dla telewizji. Zatrzymałem się w Glenwood Hot Springs Resort, ale Rocky Mountaineer współpracuje również z innymi hotelami, w tym sezonie z Hotelem Denver, Hotelem Colorado, Hampton Inn i Courtyard by Marriott. Noclegi są automatycznie przydzielane gościom w zależności od ich miejsc i poziomu obsługi.

The Glenwood Hot Springs Resort, jak sama nazwa wskazuje,zawiera największe mineralne gorące źródło na świecie i nie zawodzi. Czułem, że moje ciało odpręża się po tak długiej podróży pociągiem i właśnie tego potrzebowałem po długim dniu.

Jasno i wcześnie następnego dnia, dokładnie około 6 rano, wstaliśmy i ponownie wsiadaliśmy do pociągu, aby rozpocząć drugą połowę naszej podróży. Tym razem byliśmy w pociągu tylko przez cztery godziny w drodze do miasta Moab. Ponieważ było tak wcześnie, przeżyliśmy piękny wschód słońca w pociągu, wraz z gorącą kawą lub herbatą serwowaną tuż przy naszych siedzeniach. To była prawdopodobnie moja ulubiona część podróży, ciesząc się kolorowym wschodem słońca i parą unoszącą się z rzeki Kolorado, gdy zaczęliśmy zbliżać się do czerwonych skał.

Podano śniadanie w tej części podróży, wybór tego samego parfait z poprzedniego dnia, naleśniki z maślanki i cazuela ze świeżej jajecznicy. Miałem naleśniki, które były małe, ale wciąż pyszne. Zamiast lunchu, ponieważ podróż trwała krócej, pod koniec podróży podali nam małą przekąskę – osobistą deskę z wędlinami z hodowanymi w Kolorado żubrami, łosiami i dziczyzną, hołdem dla dzikiej przyrody, której szukaliśmy. całą podróż.

Kiedy zbliżyliśmy się do Moabu, sceneria zaczęła się zmieniać. Zimozielone drzewa ustąpiły miejsca formacjom z piaskowca i czerwonym skałom. Podobnie jak pierwszego dnia podróży, widok w końcu stał się powtarzalny – w pewnym momencie nie było wiele do zobaczenia poza długimi równinami piasku. Trzeba przyznać, że w tym momencie zacząłem czytać. Ta część podróży przebiegła znacznie szybciej i zanim się zorientowaliśmy, wysiadaliśmy wMoab.

Po pociągu

Po wyjeździe zależy to od Ciebie, co chcesz zrobić z resztą podróży. Rocky Mountaineer oferuje różne pakiety, z których najbardziej podstawowe obejmują tylko jedną noc w Glenwood Springs oraz droższe pakiety zabierające gości dalej do S alt Lake City i Las Vegas. Dostępny jest nawet pakiet powrotny obejmujący wycieczki poza pokład. Podstawowy pakiet na jedną noc zaczyna się od 1 100 USD na osobę, a większe pakiety sięgają od 2000 USD na pasażera. Zawsze istnieje możliwość zaplanowania własnych wycieczek. Zarówno Moab, jak i Denver oferują wiele przyjaznych turystom możliwości i zakwaterowania.

Chociaż czułem, że jazda była odrobinę za długa, mogę również przyznać, że widoki, które widziałem, były niesamowite i być może nigdy więcej nie będę miał okazji ich zobaczyć. Gdy zaczniesz zastanawiać się, jak powstały niektóre z tych formacji lądowych, to daje ci to większe uznanie dla otaczającego cię świata i oczywiście zaraźliwa energia moich gospodarzy i zachwyt innych pasażerów sprawiły, że ta podróż była dla mnie warta. Chociaż nie było to przeżycie wymagające dużej energii, nigdy nie zapomnę historii wspaniałych gospodarzy ani tego, jak cały pociąg zachwycił się, szukając kultowego ptaka Ameryki za naszymi oknami.

Zalecana: