Co musisz wiedzieć o odwiedzaniu azjatyckich mokrych rynków

Spisu treści:

Co musisz wiedzieć o odwiedzaniu azjatyckich mokrych rynków
Co musisz wiedzieć o odwiedzaniu azjatyckich mokrych rynków

Wideo: Co musisz wiedzieć o odwiedzaniu azjatyckich mokrych rynków

Wideo: Co musisz wiedzieć o odwiedzaniu azjatyckich mokrych rynków
Wideo: Ludzie, którzy zamienili się w zwierzęta 😲🤔 2024, Może
Anonim
Targ Ben Thanh, Sajgon, Wietnam
Targ Ben Thanh, Sajgon, Wietnam

To, co słyszałeś o „mokrych rynkach” Azji, prawdopodobnie nie jest dobre. Wiele serwisów informacyjnych na Zachodzie określiło je jako źródła chorób – a dla odwiedzających je po raz pierwszy mokre targowiska czasami same w sobie nie wyświadczają przysługi: nowo przybyli turyści mają tendencję do postrzegania ich jako ataku na zmysły, ze świeżo ubitym mięsem i stosy warzyw sprzedawanych na jaskrawo oświetlonych straganach.

Ale wszystkie przerażające kawałki są przesadzone. Większość jedzenia, które jesz z lokalnych restauracji, pochodzi z mokrych targów. W największych miastach Azji mokre targi są zazwyczaj własnymi celami turystycznymi.

Zanim ocenisz mokre targi w Azji, wyjdź poza szum, aby zobaczyć, czym one naprawdę są i co naprawdę reprezentują zarówno dla mieszkańców, jak i turystów, którzy szukają autentycznych chwil w odwiedzanych miejscach.

Co to jest mokry rynek?

Termin „mokry rynek” ewoluował w latach 70. XX wieku, aby odróżnić tradycyjne rynki od klimatyzowanego „supermarketu” w stylu zachodnim. Byłe kolonie brytyjskie w Azji (Singapur, Hongkong, Malezja) mogły spopularyzować termin w języku angielskim, wywodzący się z kantońskiego chińskiego wyrażenia oznaczającego produkt 濕貨 (sup od „mokre towary”).

W obszarach bez chłodzenia (takich jak tradycyjne mokre targi), woda jest używana do przechowywaniawytwarzają świeże i nieskazitelne powierzchnie. Rzeźnicy blaty i deski do krojenia w dół, aby utrzymać je w czystości; sprzedawcy ryb używają stale uzupełnianych zapasów wody (lub lodu), aby promować świeżość, w wyniku czego wilgotne targowiska mają zwykle śliskie, prawie śliskie podłogi.

Ten standard czystości był wystarczająco dobry dla pokoleń Azjatów, których składniki na obiady uliczne i rodzinne obiady są zwykle dostarczane przez zaufane sąsiedzkie mokre targi.

Ponieważ właściciele straganów nigdy nie muszą płacić za klimatyzację i chłodzenie, towary z rynku mokrego zwykle kosztują znacznie mniej niż produkty porównywalne z supermarketów. A mokre targowiska zwykle otwierają się we wczesnych godzinach porannych, mieszcząc zarówno kucharzy z nadmierną godziną pracy, jak i zapracowanych gospodyń domowych.

Mokry targ w Bagan w Birmie
Mokry targ w Bagan w Birmie

Mokre targi to nie targi dzikiej przyrody

Niestety, zachodni komentatorzy niesprawiedliwie pomieszali mokre rynki (tradycyjne źródła żywności dla mieszkańców, spotykane wszędzie) z rynkami dzikiej przyrody (w dużej mierze nielegalnymi i rzadkimi).

Strach przed zarażeniem doprowadził zwykle szanowanych komentatorów do wysuwania nierozsądnych żądań narodów azjatyckich. Senator USA Lindsey Graham napisał na Twitterze, że ponowne otwarcie mokrych rynków „naraża zdrowie świata na ryzyko”; Paul McCartney nazwał mokre rynki „średniowiecznym” i „obscenicznym”, dodając „równie dobrze mogą zrzucać bomby atomowe”.

Bez wątpienia rynki dzikiej przyrody są zagrożeniem dla środowiska i społeczeństwa ludzkiego. Handel zagrożonymi gatunkami, napędzany tradycyjnymi wierzeniami medycznymi, jest powszechnie zabroniony w całej Azji; Wietnam i Chiny,obaj wielcy inicjatorzy w handlu dziką fauną i florą niedawno zakazali handlu i konsumpcji dzikich zwierząt.

Na pewno trzeba wykonać więcej pracy. Popyt w Azji nadal napędza handel handlem dziką fauną i florą o wartości 23 miliardów dolarów, a niestabilne organy ścigania mogą ominąć nawet najsurowsze przepisy dotyczące handlu ludźmi. Łuskowce, żółwie, niedźwiedzie i nietoperze są nadal przejmowane w setkach tysięcy, nie licząc handlarzy, którzy faktycznie uciekają przed władzami.

Chociaż prawdą jest, że te zwierzęta są sprzedawane na targowiskach dzikiej przyrody, które wyglądają identycznie jak targowiska mokre, nie powinno to mieć wpływu na wszystkie targowiska mokre; z kolei 99 procent mokrych rynków nie uczestniczy w handlu zagrożonymi zwierzętami.

Ziarna kawy w Toraja, Indonezja
Ziarna kawy w Toraja, Indonezja

Prawda o mokrych rynkach

Chociaż mokre targi w Azji zwykle nie są przyjemnym doświadczeniem dla wybrednych gości, nie ma potrzeby umieszczania ich w tej samej kategorii, co zakazane targi dzikiej przyrody. W rzeczywistości, jeśli szukasz nielakierowanego, autentycznego spojrzenia na lokalne życie, wizyta na lokalnym mokrym targu powinna być wysoko na Twojej liście podróży.

Pozbądźmy się najbardziej rażących nieporozumień:

Mokre rynki są brudne i niebezpieczne

Nieprawda; mokre rynki w Azji muszą spełniać rygorystyczne normy bezpieczeństwa. Departament Higieny Żywności i Środowiska w Hongkongu ściśle monitoruje standardy na mokrych rynkach SAR. Kraje w Azji Południowo-Wschodniej mają własne zarządy statutowe monitorujące swoje mokre rynki.

Nie daj się zwieść brakowichłodzenie. Ze względu na szybki obrót zarówno mięso, jak i warzywa są zwykle wyprzedane do końca dnia, a nieuczciwi sprzedawcy są szybko znajdowani i karani, albo przez surowe standardy rządowe, albo przez dobrego, staromodnego ducha społeczności.

W rezultacie produkty sprzedawane na mokrych rynkach pozostają świeże i bezpieczne do spożycia po ugotowaniu.

„Mokre rynki utrwalają nielegalny handel dziką fauną i florą”

Nieprawda, że większość krajów azjatyckich to ofiary, a nie sprawcy. Konfiskaty na Filipinach, Indonezji, Tajlandii i Laosie powodują pojawienie się łuskowców, żółwi i innych cenionych zwierząt przeznaczonych na targi dzikiej przyrody w Chinach i Wietnamie, gdzie wiara w tradycyjną medycynę chińską utrzymuje wysoki popyt.

Należy unikać żywności z mokrych rynków

Niemożliwe jest unikanie jedzenia z mokrych targów w Azji, chyba że jesz wyłącznie w restauracjach wyróżnionych gwiazdką Michelin - i nawet wtedy!

Prawda jest taka, że zdecydowana większość Twoich posiłków będzie przygotowywana ze składników zakupionych na mokrych targach. Ze względu na niskie koszty względne swoich towarów, sprzedawcy utrzymują ceny na niskim poziomie, a osoby prowadzące dom zarządzają swoimi posiłkami przy skromnych budżetach.

Z drugiej strony szefowie kuchni w hotelach i restauracjach cenią mokre targowiska za fachową wiedzę swoich pracowników. Dla szefa kuchni z Hongkongu, Maxa Levy'ego, właściciele mokrych stoisk „mają dużą wiedzę na temat tego, co sprzedają… są ludźmi, z którymi warto porozmawiać, jeśli chcesz zrozumieć charakter produktów”.

Batchoy w Iloilo Central Market, Filipiny
Batchoy w Iloilo Central Market, Filipiny

Dlaczego turyści powinni odwiedzać mokre targi wAzja

Co znajdziesz, jeśli zmierzysz się z mokrymi azjatyckimi rynkami? Wszystkie poniższe w obfitości:

  • Tanie jedzenie. Mokre targi niezmiennie serwują świeżo przygotowane lokalne jedzenie na lokalny targ. W ten sposób wiesz, że otrzymujesz maksymalną autentyczność przy minimalnych kosztach; to nie przypadek, że smakosze gromadzą się na ulubionych straganach na mokrych targach. Przykłady mokrych rynków dla smakoszy obejmują Tiong Bahru Market w Singapurze; Iloilo Central Market na Filipinach; i prawie każdy mokry targ w Penang w Malezji.
  • Pamiątki. Ten sam argument dotyczący niskich kosztów/wysokiej autentyczności odnosi się do zakupów pamiątek na mokrych targach, a dokładniej do działów suchych towarów, które zwykle do nich przylegają. Nie tylko kupujesz autentyczne przedmioty na lokalnych targach, ale możesz nawet targować się o ich koszt. Ten pisarz zdobył świetne okazje na szeroką gamę pamiątek, od birmańskich kostiumów na targu Mani Sithu w Bagan w Birmie, sztuki balijskiej na targu sztuki w Ubud na Bali i ziaren kawy na targu Malanggo w Toraja w Indonezji.
  • Kawałek życia. Nawet jeśli nic nie kupisz, wizyta na lokalnym mokrym targu daje spojrzenie na lokalny styl życia, którego nie znajdziesz w lokalnych pułapkach turystycznych. Widoki, dźwięki i zapachy na każdym azjatyckim mokrym targu różnią się w zależności od miejsca: doświadczenie na Psah Chas (Stary Rynek) w Siem Reap w żaden sposób nie jest podobne do tego z Wanchai w Hongkongu, ale nie można tego powiedzieć żadne miejsce nie oddaje ich lokalizacji w najbardziej autentyczny sposób.

Zalecana: