2024 Autor: Cyrus Reynolds | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2024-02-09 00:18
To miesiąc dumy! Rozpoczynamy ten radosny, znaczący miesiąc od zbioru funkcji całkowicie dedykowanych podróżnikom LGBTQ+. Śledź przygody gejowskiego pisarza w Pride na całym świecie; przeczytaj o podróży biseksualnej kobiety do Gambii, aby odwiedzić swoją wiernie religijną rodzinę; i usłyszeć od podróżnika nieprzystosowanego do płci o nieoczekiwanych wyzwaniach i triumfach na drodze. Następnie znajdź inspirację do przyszłych podróży dzięki naszym przewodnikom po najlepszych atrakcjach z ukrytymi klejnotami LGBTQ+ w każdym stanie, niesamowitych parkach narodowych z historią LGBTQ+ oraz nowym przedsięwzięciu podróżniczym aktora Jonathana Bennetta. Niezależnie od tego, jak będziesz przechodzić przez te funkcje, cieszymy się, że jesteś tu z nami, aby celebrować piękno i znaczenie inkluzywności i reprezentacji w przestrzeni podróżniczej i poza nią.
„Co robisz dla Pride w tym roku?” znajomy nieuchronnie pyta mnie każdego czerwca.
„Idę na plażę” lub „Będę podróżować” lub „nic” to czasami moja odpowiedź, która w odpowiedzi wywołuje zagadkowe, zdziwione, a nawet przerażone spojrzenie (lub emoji). Szybko podążam za zblazowanym, ale stanowczym „Jestem dumny w tym roku. Ale proszę, idź i baw się dobrze!yasss, kochanie” i tak dalej.
Jako nowojorczyk mam szczęście mieszkać w mieście, które jest domem nie tylko jednego z największych, najstarszych i światowej sławy marszów i festiwali Pride na świecie – narodziło się ono w czerwcu 1970 roku, upamiętniające pierwszą rocznicę zamieszek w przełomie Stonewall – ale hojna garstka z nich: Brooklyn, Queens, Staten Island, Bronx, Harlem, a nawet podmiejskie Westchester i New Jersey, Jersey City i Hoboken, mają swoje własne celebracje Pride. Co więcej, w tym samym dniu, w którym odbywa się oficjalna impreza Nowego Jorku w ostatnią niedzielę czerwca, odbywa się polityczny marsz wyzwolenia queer. Otacza mnie Duma Duma Duma! Więc dlaczego znużona odpowiedź, możesz zapytać?
Widzisz, spędziłem większą część mojego życia obżerając się festiwalami dumy, zarówno w domu, jak i podczas podróży po całym świecie, od dużych miast po prowincjonalne miasteczka. I pomimo tego, jak w przenośni dostaję kaca z tego czasami nieustannego przesytu, głęboko rozumiem, jak magiczne, wzmacniające, wywierające wpływ, ratujące życie i proste, radosne świętowanie dumy może być, szczególnie dla początkujących i tych, którzy mieszkają w miejscach, w których nie ma życia LGBTQ+ akceptowane lub norma.
Na pewno żywo pamiętam moją pierwszą Dumę. Mieszkałem w Los Angeles w wieku 20 lat, przebyłem 3000 mil od mojego rodzinnego miasta na przedmieściach Nowego Jorku, aby w końcu poczuć się na tyle swobodnie, by odkrywać życie gejowskie bez obaw, że moja rodzina lub znajomi dowiedzą się o tym. Mój otwarcie homoseksualny współlokator zasugerował, żebyśmy sprawdzili Long Beach Pride. Biorąc pod uwagę ogromną liczbę ludzi, którzy dumnie kroczą, byłem zachwycony. A kiedyPrzyjechała grupa PFLAG (czyli Rodzice, Rodziny i Przyjaciele Lesbijek i Gejów), z heteroseksualnymi rodzicami wymachującymi znakami „Kocham mojego syna/córkę geja” lub w towarzystwie queerowych członków rodziny. moi rodzice mogą kiedyś zmieścić się w tej grupie. (Nie lubią paradować po ulicach, ale to marzenie się spełniło, ponieważ dziś bardzo dobrze akceptują LGBTQ.) Spojrzałem na mojego współlokatora i on też płakał.
Tak zaczęło się moje uzależnienie od Pride. Znowu zapragnąłem tego pośpiechu. Nic nie mogło mi zrujnować ani nie przeszkodzić w zorganizowaniu weekendu Pride. Choroba, deszcz, nic nie mogło stłumić mojego ducha. Te godziny były chronione, jak niezniszczalna kopuła wypełniona szczęśliwym gazem, piankami i inicjacją. Po moim pobycie w Los Angeles przeniosłem się do regionu Trójkąta Północnej Karoliny, znanego z puli mózgów i dużej populacji eks-patów z Yankee (po części dzięki Duke, UNC oraz czołowym firmom farmaceutycznym i komputerowym). W tamtym czasie NC Pride odbywało się co roku w różnych miastach - teraz można znaleźć lokalne coroczne wydania w Charlotte, Durham, Wilmington, Raleigh i Winston Salem - i dostałem pierwszą poważną dawkę antygejowskich demonstrantów w górach miasto Asheville (uważane przez niektórych za Portland w stanie Oregon na południowym wschodzie, które jest teraz domem dla corocznej imprezy Blue Ridge Pride).
Grupa chrześcijan trzymała brzydkie znaki i krzyczała na nas o Jezusie, piekle i AIDS w kilku miejscach na trasie marszu. To był dziwaczny pokaz, jeśli o mnie chodziło, zwłaszcza gdy kilku z tych mężczyzn zebrało się na kolanach, aby modlić się głośno głośno,pot spływający im po twarzach, gdy próbowali wykrzyczeć z nas tę dziwność. Nic dziwnego, że nadal jestem queer AF i mogę powiedzieć, że te wysiłki były daremne i żałosne. Te ignoranckie pokazy pokazują godną pogardy obsesję na punkcie marginalizowania i dręczenia ludzi, dla których postanawiają kochać; podsycają tylko przestępstwa z nienawiści, w tym to, które pochłonęło życie mojego przyjaciela Matthew Sheparda, który również mieszkał w tym czasie w Trójkącie. (Przeprowadził się do Wyoming, gdzie dwóch zjadliwie homofobicznych mężczyzn pobiło go i pozostawiło jego poobijane ciało na śmierć, zwisające na płocie na polu).
Głodny większych wydarzeń związanych z dumą, wolnych od południowych fundamentalistów, zarezerwowałem kilka wycieczek do San Francisco, które są równie pełne energii jak nowojorskie, różnorodne i eklektyczne w makijażu, z niezapomnianą procesją z „lesbami na rowerach” na czele parady. Jednak stało się jasne, że nie wszystkie Pride są sobie równe i istnieją głęboko unikalne różnice, których można doświadczyć, w tym kulturowe.
Montreal's Divers/Cite to moja pierwsza międzynarodowa (i dwujęzyczna) duma, a jej rubaszny duch Quebecu, humor, seksapil i lokalna ikona dragów, Mado, sprawiły, że całkowicie się wyróżniała. (Niestety, Divers/Cite zakończyło się w 2014 roku, ale Fierte Montreal przetrwało z edycją 2021 zaplanowaną na 9-15 sierpnia).
Jednym z unikalnych aspektów Pride Winnipeg prowincji Manitoba jest uznanie i włączenie rdzennych ludów Pierwszych Narodów (z których większość to Metysi i Eskimosi). Kiedy uczestniczyłem w 2017 roku, Pride Winnipeg rozpoczął się odjego pierwsze puwwow w Dwóch Duchach, które było głęboko wzruszającym, pięknym doświadczeniem, szczególnie w świetle niesprawiedliwości, jaką Pierwsze Narody znosiły w historii. Wycieczka Pride Week po kultowym kanadyjskim Muzeum Praw Człowieka w Winnipeg również okazała się pouczająca i jest obowiązkowa.
Uczestniczyłem w mojej pierwszej europejskiej dumie w małym mieście Lucerna w Szwajcarii, które miało swój urok, a potem w znacznie większym CSD Berlin. Akronim tego ostatniego, skrót od Christopher Street Day, jest ukłonem w stronę lokalizacji Stonewall Inn w Nowym Jorku.
Całkowicie niepodobny do żadnej innej Pride na świecie, oszałamiająca australijska gejowska i lesbijska Mardi Gras z Sydney w Nowej Południowej Walii jest tak kolorowa, szalona, queer i godna celu podróży. Parada, która odbywa się w Australii, jak Macy's Thanksgiving Day Parade w USA, składa się z oburzających kontyngentów z choreografią. Jeden rok, który obejmował zarówno legion tańczącego George'a Michaelsa, podzielonego na różne spojrzenia z jego zbyt krótkiej kariery, jak i drużynę graczy polo wodnej w speedo. Miałem szczęście, że byłem tam dwa razy, a celuję po raz trzeci. Odbywający się mniej więcej w tym samym czasie, stosunkowo dyskretny, dyskretny festiwal ChillOut w Victorii odbywa się w uzdrowisku Daylesford, około 90 minut jazdy samochodem od Melbourne. Tutaj wziąłem udział w wyścigu na trzech nogach i cieszyłem się przyjaznym tłumem queer bez konieczności przepychania się o dobre miejsce do oglądania!
Chociaż często wolę być widzem na imprezach dumy, zwłaszcza z przywilejem odznaki prasowej/medialnej, więcmogę swobodnie wplatać się w policyjne bariery, aby uzyskać optymalne zdjęcia, były chwile, kiedy można było wplątać się w procesję, niezależnie od tego, jak to było w przypadku mojego pierwszego doświadczenia dumy w Azji, a konkretnie w Hongkongu. Po prostu bycie obecnym oznaczało dołączenie do tłumu i wspólne chodzenie od początku do końca. To była bardziej demonstracja i radosny pokaz solidarności niż parada, przynajmniej w tym czasie. (Wybaczę facetowi z Chin kontynentalnych, który był tak podekscytowany spotkaniem z innymi gejami, że dał mi po omacku.)
Doroczna duma Tajwanu w Tajpej to największa w Azji, zaplanowana w pobliżu (lub w!) Halloween podczas ostatniej soboty października i nie zawiodły mnie jej zaraźliwe emocje oraz rzesze Tajwańczyków i tych, którzy wyruszyli w podróż, aby do niej dołączyć.
Tak rozległy i zatłoczony, że rozchodzi się na co najmniej dwie wijące się trasy od punktu startowego ratusza, Taipei's Pride jest po części demonstracją polityczną, po części imprezą kostiumową (wyobraź sobie tuzin tajwańskich niedźwiedzi przebranych za postacie Nintendo) i częściowa celebracja seksualności, tożsamości i miłości.
Tak wiele wspomnień i obrazów z Taipei Pride, zarówno zabawnych, jak i głębokich: grupa mężczyzn dzielących się swoim statusem HIV+ za pomocą znaków, T-shirtów i innych rekwizytów, aby pomóc odstygmatyzować osoby żyjące z wirusem; pary trzymające „Wyjdź za mnie!” znaki z częstymi przerwami pocałunków (było to kilka lat przed tym, jak Tajwan stał się pierwszym krajem azjatyckim, który zalegalizował małżeństwa osób tej samej płci); i chudy, nerdowy Tajwańczyk w skórzanej uprzęży, ballgag iJockstrap (szczerze, był tak daleki od ilustracji Toma z Finlandii lub Gengoroh Tagame, jak kiedykolwiek zobaczysz). Byłbym niedbały, gdybym nie wspomniał o trzech dniach imprez tanecznych Formosa Pride i imprez odbywających się równolegle.
Kilka moich innych ulubionych Dum?
Cóż, oczywiście, Nowy Jork. WorldPride w Nowym Jorku z okazji 50. rocznicy Stonewall w 2019 roku było wydarzeniem, które trzeba tam być, jedynym w życiu, z tysiącami ludzi podróżujących z całego świata, aby wziąć udział w licznych wydarzeniach, imprezach, wiece i mniejsze marsze – i nie zapominajmy o darmowym niespodziankowym koncercie ulicznym Lady Gagi przed Stonewall Inn, podczas którego obiecała „wziąć kulę” dla społeczności LGBTQ. Nie przegapiłbym tego.
Toronto i Vancouver są zdecydowanie na szczycie mojej listy, choć znacznie różnią się od siebie. Toronto może być bardziej wywrotowe politycznie; pewnego roku, sobowtór ówczesnego burmistrza Toronto, Roba Forda, krytykowanego za sprzeciw wobec LGBTQ+, przemierzał trasę w majtkach na smyczy).
Vancouver Pride ma bardziej komercyjny klimat, z mnóstwem sponsorowanych przez korporacje platform rozdawanych i rzucających łupy podekscytowanemu tłumowi gapiów. Komercjalizacja Pride wywołała rozmowy w miastach, w których obecność korporacji rośnie lub jest już znacząca. Pamiętam, jak aktywiści gejowscy lamentowali nad całkowitym brakiem szacunku lub wsparcia, podmioty korporacyjne pokazywały osoby i wydarzenia LGBTQ+, zwłaszcza gdy AIDS spustoszyło społeczność, pomimo tego, jak bardzo te podmiotyzdobyte z „różowych dolarów”.
Dzisiaj różowy dolar jest rozpoznawany i ceniony. Korporacje występowały publicznie w imieniu osób LGBTQ+, gdy ich prawa i bezpieczeństwo były zagrożone lub naruszane przez polityków i prawicowe media. (Nie zapominajmy o HB2 z Karoliny Północnej, znanym również jako „rachunek do łazienki”, który kosztował państwo ponad 3,76 miliarda dolarów z powodu utraconych kontraktów i wydarzeń, ponieważ firmy bojkotowały z powodu dyskryminujących przepisów)., hotel, linia odzieżowa lub prawie każda korporacyjna marka biorą udział w Pride i wspierają nasze plecy, o ile nie wyklucza się polityki i zaangażowania oddolnego ani nie pozbawia miejsca przy stole.
Poza tym, jeśli duże wydarzenie wydaje Ci się zbyt komercyjne, zawsze jest inne, na które warto się wybrać: Seul Queer Culture Festival w Korei Południowej, Pink Loerie Mardi Gras w RPA, Islandia Reykjavik Pride, Ameryka Południowa Marcha del Orgullo, czyli Pink Dot z Singapuru, żeby wymienić tylko kilka. Moja lista jest długa i już czuję, że kac Pride mija…